Jak narazie będę z wami cały tydzień , ponieważ jestem chora..A jak będzie dalej to zobaczymy.
Opowiem wam teraz sytuacje która była kiedyś w szkole.. Pani od przyrody kazała wyznaczonym osobom napisać referaty..2 chłopaki i chyba 3 dziewczyny. Dziewczyny przeczytały , 2 chłopaki też został jeden , miał na imię Mateusz. No i pani mówi mu żeby zaczął czytać a on ''No to przechodzimy do rzeczy''. To z jego ust dziwnie zabrzmiało i cała klasa wpadła w śmiech i śmialiśmy się aż do końca lekcji .. Ja dopiero w domu przestałam się śmiać , ale do tej pory jak mi się to przypomina to się z tego śmieje... :3
A jak u was dziś w szkole było ? Jakieś ocenki ?
Ojej, Zdrowiej . Świetny blog ! :D
OdpowiedzUsuńMajka.